Zurück

Nasze Koło TPL poznaje leśny świat

Nasze Koło TPL poznaje leśny świat

„KOŁO TOWARZYSTWA PRZYJACIÓŁ LASU  przy Nadleśnictwie Damnica wyruszyło poznawać  leśny  światsmiley"  

          21 listopada był ciekawym dniem! 21 uczniów wraz z nauczycielami musiało wcześnie wstać… O 6 nad ranem wraz z edukatorem nadleśnictwa  p.Patrycją, prezesem TPL p. Łukaszem oraz  skarbnikiem Naszego koła p.W.Bądkowskim wyruszyliśmy w podróż w okolice Poznania. Celem podróży było Centrum Ochrony Pachnicy Dębowej Łysy Młyn.  Wyprawa mogła się odbyć dzięki pomocy Nadleśnictwa oraz myśliwych.

     Oto relacje uczestników wycieczki:

          „ Spacerując brzegiem jeziora, żałowałyśmy, że odwiedzamy to miejsce w tak ponurej porze roku. Wyobrażałyśmy sobie jak zielono i pięknie musi tu być wiosną a do naszych uszu docierało jeszcze echo plusku fal i letnich odgłosów tutejszej przyrody.

We Młynie powitały nas dwie panie Karoliny, które szybciutko i sprawnie podzieliły naszą gromadę na dwie grupy i od razu zabrały nas w „tętniące życiem wnętrze drzewa".  Oczyma naszej wyobraźni , przy dźwiękach leśnego gwaru, zwiedzałyśmy kolejno wszystkie etapy rozkładu drewna, oglądałyśmy grzyby i owady, które się do tego przyczyniają a jednocześnie dowiedziałyśmy się jak ważną funkcję pełnią one w przyrodzie. Poznałyśmy również tych trochę większych mieszkańców lasu, jak ptaki i drobne ssaki. Niespodzianką okazały się dla nas bobry, które choć są pod ochroną, mogą wyrządzić całkiem spore kłopoty, budując tamy, które przyczyniają się do zalania terenów przy rzekach. Rozróżniałyśmy podstawowe gatunki drzew iglastych i liściastych, spotykane w naszych lasach. Mogłyśmy obserwować budowę drewna, nasion i owadów pod mikroskopami i wyszukiwałyśmy ich charakterystyczne cechy budowy. Dowiedziałyśmy się również, jak łatwo można się pomylić podczas grzybobrania oraz w jaki sposób odróżniać grzyby jadalne od niejadalnych lub trujących.

Informacje były przekazywane tak bezpośrednio i naturalnie, że nie czułyśmy się jak w szkole. Na koniec okazało się jednak, że zapamiętałyśmy ich tak wiele, iż z łatwością rozwiązałyśmy przygotowane dla nas karty pracy.

Łysy Młyn to magiczne miejsce, w którym ludzie z wielką pasją, odsłaniają zwiedzającym to, co dzieje się w każdym lesie, a na co niewielu zwraca uwagę podczas swoich spacerów.

Dziękujemy za możliwość odwiedzenia Was i za wiedzę, którą od Was otrzymałyśmy"

 Zuzanna, Dominika, Weronika

 uczennice kl. VI SP w Zagórzycy

wraz z opiekunem – p. A. Michalczyk

  Harmonogram   wyprawy   obejmował zajęcia w Centrum Ochrony Pachnicy Dębowej  Nadleśnictwa Łopuchówko . Obejrzeliśmy tam ciekawe filmy i przeróżne okazy przyrodnicze ( pod  prawdziwymi  mikroskopami ! ).  Dowiedzieliśmy się wielu interesujących  rzeczy o bobrach, o roli martwego drzewa w lesie, poznaliśmy różne gatunki grzybów.  Podczas   spaceru po ścieżce edukacyjnej wokół jeziora zobaczyliśmy żeremie bobrów i pobawiliśmy się  na „pająku" z drewna. Pobyt w Łysym Młynie wzbogacił naszą wiedzę i zachęcił do tego, aby  być przyjaciółmi przyrody .

 PS. Już wiemy co to jest „pachnica  dębowa"  i jak pachnie! .  A kto jeszcze nie wie,  niech tam  koniecznie pojedzie. Warto! 

Opiekun grupy-  Jolanta Puchalska

 „Bobry były jak żywe. Można je było pogłaskać, dotknąć ich zębów". -  Oliwier Z.

„Mi się najbardziej podobało jak oglądaliśmy małe rzeczy przez mikroskopy" - Ksawery S.

„Urzekł mnie film, jak jelonki rogacze walczyły ze sobą"   - Damian M.

„ Podobały mi się wszystkie przedmioty użytkowe z drewna, np. wielkie drewniane kredki, stare maszyny, łódki, rzeźby ludzi, zwierząt, a nawet  sanie Mikołaja! " – Miłosz Cz.

„ Na ścieżce dydaktycznej pani prowadząca znalazła wyjątkowego grzyba i są tam  drewniane budowle do zabawy: kula i  pająk. Było super! .    – Patryk R. „

  Jak widać dzień był bardzo udany! smiley Z niecierpliwością czekamy na kolejną wyprawę…. może by tak odwiedzić leśników w polskich górach?..."